Geoblog.pl    emi    Podróże    EMI Great Challange Cruise 2009    SCHWEINFURT
Zwiń mapę
2009
18
lip

SCHWEINFURT

 
Niemcy
Niemcy, Schweinfurt
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1108 km
 
GERLACHHAUSEN – SCHWEINFURT (ŚWINOGRÓD)

Dobrze się stoi przed śluzą, bo nie trzeba na nią czekać. Wywołujemy śluzowego i po 10 min możemy się wchodzić do śluzy. Śniadanie w drodze. Dziś mamy dopłynąć do Świnogrodu, do przejścia mamy 4 śluzy. Pochmurnie i deszczowo cały dzień, dodatkowo jest bardzo zimno 12-16 st.

Dziś śluzy przechodzą gładko i bez sensacji. Yorikke zgłasza nas do każdej kolejnej. Rzeka zrobiła się monotonna, kręci się jak Biebrza, nie widać nic poza brzegami, bo rosną wszędzie drzewa. Skończyły się wzgórza, zatem nie mam też już winnic. Coraz częściej, jeśli widać pola to obsiane zbożem lub kukurydzą.

Do Schweinfurtu przychodzimy koło 17. Jesteśmy trochę zmęczeni i po obiedzie zmorzył nas sen. Tylko Micia jest na wachcie i szyje. Stoimy przy miejskiej promenadzie. Nie ma tu nic, ani prądu, ani wody ani sanitariatów, ani nawet porządnych koszy na śmieci, a i tak pobierają opłatę za postój. Przynajmniej jest blisko do miasta. Stoją tu oprócz nas i Yorikke jeszcze kilka wielkich motorówek. Jeden Holender z motorówki Poolbear zaczyna z nami rozmawiać, on właśnie przepłynął Dunaj i udziela nam cennych wskazówek. Tomek z Jasiem tankują rowerem paliwo. Ja i Mika w międzyczasie idziemy do miasta. Pogoda nie jest najlepsza, więc wszystko dosyć ponuro wygląd. Nieduże miasto, ale mają dobrze zachowane średniowieczne kościoły i generalnie starą architekturę miasta.


EN
It’s good to stay just before the lock, because you don’t need to wait for it. We call cock operator and after 10 min we can get in. Breakfast on the way. Today we are to go to Schweinfurt, we have 4 lock to go through. It’s cloudy and rainy whole day, additionally it’s very cold 12 – 16 degrees

Today we go through the lock calmly and with no additional emotions. Yorikke checks us in to one after another. The Main river become a bit boring, it twists like Biebrza river (in Poland), you can’t see anything but full of trees river banks. There are no hills anymore, so the wine yards also have ended. More often we can see fields with growing grins or corn.

We come to Schweinfurt around 17. We are a bit tired and after lunch we are taken over by a sleep. Only Mika is on watch and she is sewing. We moored at city promenade. But here is nothing, no power, no water, no showers or toilets, even no wastebasket, but they still take a mooring fee. At least it is close to the city center. Here, except for us and Yorikke stay a few big motor boats. One Dutch from Poolbear motorboat starts to chat with us, he just went up Danube and gives us priceless advices. Tomek and Jasiu go to bunker diesel, bringing it by bike. I and Mika in a meantime go to the city. The weather is not very good, so the city looks grey. It’s not big, but has well preserved middle aged churches and generally old city architecture.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
emi
EMI PZ 1327
zwiedziła 6% świata (12 państw)
Zasoby: 139 wpisów139 50 komentarzy50 844 zdjęcia844 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
02.05.2011 - 14.09.2011
 
 
19.05.2010 - 12.08.2010
 
 
07.06.2009 - 04.10.2009