PL
Odcumowano o 1400 w deszczu...żeglarska pogoda. Pewnie jeszcze będzie tęskno za wodą z nieba w czasie upałów na południu.
Na pokładzie załoga:
Jasiu
Mika
Jakub
I Kubuś - kot pokładowy:)
Ja i Tomek dołączymy na początku lipca. Do tego czasu będę umieszczać tu wszystkie wiadomożci i zdjęcia, które będą nam wysyłać.
Mika mówi, że pod pokładem jeszcze nigdy takiego bałaganu nie było i że za dużo rzeczy wzięli. A Jasiu mówi, że "lepiej mieć"...
Przytarli lekko o dno na jednym z meandrów, ale to muł, więc łatwo zejść z mielizny. Potem już dla bezpieczeństwa popłynęli w kilwaterze barki.
Tomek musi kupić w Szczecinie nową kuchenkę gazową. Stara zaczęła cieknąć i gaz się wylał. Dzięki Bogu Mika szybko zauważyła, że coś jest nie tak a Jakub po rozebraniu kuchenki stwierdził, że wężyk doprowadzający gaz do kuchenki pękł wzdłuż na ok 2cm. Teraz gotują na jednopalnikowej kuchence turystycznej.
Zacumowali w Marinie w Schwedt, przed mostem. Do południa dnia następnego będą tam stać - trzeba trochę ułożyć rzeczy w środku, bo ledwo jest gdzie się położyć.
EN
Embark 1400 hours in the rain…sailors weather. Surely water from the sky will be missed in a hot Southern Sun.
On board:
Jasiu
Mika
Jakub
And Kubuś – Cat the Sailor
Me and Tomek will join on the beginning of July. Until that time I will be transferring all their messages and photos on this blog.
Mika says that never before such a mess was under the deck and that they had taken too many things. And Jasiu says “it’s better to have”…
They hit a shallow ground in one of the wimple, but fortunately that was only a mud, so it was easy to get out of it. Just in case after that they were following a barge.
Tomek needs to buy a new gas cooker in Szczecin. The old one was liking and gas has spilled. Thank God, Mika noticed quickly that something is wrong and Jakub after taking it apart found out that little rubber snake which brings gas to the cooker has 2 cm crash.
Now they are cooking on one burner tourist cooker.
They moored in Marina in Schwedt, before the bridge. Until noon of next day they will stay there – things inside need to be arranged, as now you can hardly find a lace to sleep.